Galanteria drewniana, koraliki, ceramika artystyczna i szklana biżuteria, a wszystko pośród aromatów regionalnych potraw z całej Polski, a nawet z Bułgarii... Jarmark Produktów Regionalnych w Cuprum Arena w Lubinie rusza w piątek, 9 września i potrwa cały weekend od godz. 10.00 do 21.00.

Świeże mleko przyprawia się do smaku głównie solą, po jego szybkim ścięciu i wydzieleniu się serwatki dokładnie wyciska się ser i formuje go w charakterystyczny, kulisty, lekko spłaszczony kształt. Natarte solą serki układa się w specjalnych drewnianych formach, w których w kamiennej piwnicy leżakują wiele tygodni pośród pospółki z wymłóconej cepem żytniej słomy. Ser obrasta pleśnią i wreszcie jest gotowy do podania na stół. Tak tradycyjnie powstaje ser koryciński, jeden z przysmaków, które będzie można spróbować już w najbliższy weekend w Cuprum Arena.

Umiejętność produkcji takiego sera jest już niezwykle rzadka. Gospodynie z okolic Korycina wytwarzają go wciąż tradycyjną technologią. Ser koryciński nie zawiera żadnych konserwantów i polepszaczy. Podobnie zresztą jak inne smakołyki, które będzie można skosztować podczas Jarmarku Produktów Regionalnych w Cuprum Arena. Smakowitości będzie wiele: pieczywo kurpiowskie, wędliny i kiełbasy z Podlasia, oscypki z Bacówki na Wójciźnie, ryby wędzone, miody naturalne z Opolszczyzny, wina regionalne, pierniki i lizaki bezglutenowe, produkty bałkańskie Bul-Eco oraz przyprawy naturalne.

- Podczas Jarmarku będzie możliwość degustacji towarów na stoiskach - mówi Sebastian Popławski, organizator Jarmarku Produktów Regionalnych w Cuprum Arena. - Są to produkty od małych lokalnych producentów z różnych regionów Polski, wiele z nich jest wpisanych na listę ministerialną unikalnych polskich wyrobów.

Na stoiskach będzie można obejrzeć i kupić również ceramikę artystyczną, szklaną biżuterię, a także rękodzieło: drewnianą galanterię i koraliki. Folklor wciąż jest w modzie, a wiec ciekawe dodatki do strojów będzie tu mogła znaleźć nawet najbardziej dbająca o styl kobieta. Produkty prezentowane na Jarmarku mają to do siebie, że wytwarzane są ręcznie, a co za tym idzie - każdy z nich jest unikalny i wyjątkowy.

- Zapraszam na nasz Jarmark Produktów Regionalnych, szczególnie rodziny z pociechami. Nasze dzieci już coraz rzadziej mają okazję do smakowania zupełnie naturalnych potraw i  podpatrywania tradycji, dlatego też naszą tradycją stały się takie jarmarki w Cuprum Arena - mówi Ewa Sienko, menager ds. marketingu galerii. - Kolejny Jarmark Produktów Regionalnych w Cuprum Arena już w listopadzie.