Szczegóły aktualności

Walczy dla siebie i trójki dzieci

Któregoś dnia zasłabła. Brat zawiózł ją na pogotowie. Bardzo szybko usłyszała diagnozę, albo jak sama mówi - właściwie wyrok. Ostra białaczka szpikowa. Jej życie może uratować tylko przeszczep. - Jestem przede wszystkim matką. Mam trójkę dzieci, wiec mam dla kogo żyć. Proszę lubinian, by zarejestrowali się w bazie potencjalnych dawców szpiku. Może w ten sposób uda się znaleźć dla mnie dawcę - apeluje 36-letnia lubinianka Kamila Pręga.

O chorobie kobieta dowiedziała się w czerwcu. - Zupełnie przypadkiem, wcześniej nie miałem żadnych objawów. Dopiero to zasłabnięcie - opowiada lubinianka. - Od tego czasu przeszłam już bardzo wiele. Cały czas przebywam w szpitalu, mam za sobą trzy chemioterapie. Na początku lekarze nie dawali mi żadnych szans. Dziś okazuje się, że jedyną szansą jest przeszczep szpiku - opowiada.

Nikt z najbliższej rodziny nie może być dawcą. Potrzebny jest dawca niespokrewniony, tzw. bliźniak genetyczny. Brat Kamili - Przemysław - postanowił poruszyć niebo i ziemię, by uratować życie siostrze. Dzięki jego determinacji udało się zaangażować Fundację DKMS Polska oraz galerię Cuprum Arena. W listopadzie właśnie w galerii fundacja rejestrować będzie potencjalnych dawców.

- Liczymy, że zgłosi się jak najwięcej osób. To nic nie kosztuje, ani nie boli, a może uratować życie mojej siostrze. Albo innemu choremu. Wystarczy przyjść i się zapisać - tłumaczy Przemysław Pręga.

Żeby zostać dawcą, nie trzeba też spełniać specjalnych warunków. - Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący minimum 50 kg. Zajmuje to tylko chwilę, polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu 4 ml krwi. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepu - informuje Filip Rorat z Fundacji DKMS Polska.

Dawcy będą mogli zarejestrować się 8 i 9 listopada. Tego dnia w godzinach od 10 do 16 rejestracja będzie prowadzona w galerii Cuprum Arena. Z kolei 8 listopada w godzinach od 10.30 do 14 w lubińskiej UZZM.

- To kolejna taka inicjatywa, którą wspieramy. Zaczęło się od zbiórki dla Kingi, potem była kolejna akcja w dzień jej urodzin. Sama się wtedy zarejestrowałam i czekam na swojego genetycznego bliźniaka, który będzie potrzebował pomocy. Cuprum Arena zawsze stara się wspierać takie akcje - wyjaśnia Anna Ostrowska z galerii Cuprum Arena.

- Nadzieja na znalezienie dawcy szpiku dodaje mi sił, by żyć dla najważniejszych osób w moim życiu - moich dzieci. Mam wielką nadzieję, że znajdzie się dla mnie dawca i będę mogła wraz z moja rodzina cieszyć się życiem. Być może jesteś nim właśnie ty. Proszę przyjdź, zarejestruj się, zostań dawcą i ocal moje życie - dodaje na koniec Kamila Pręga.

źródło: lubin.pl