Kiedyś wystarczył aparat analogowy. Jednak tyle chwil, mimo wszystko, było nieuchwyconych. Teraz postęp technologiczny daje nam mnóstwo możliwości „łapania wspomnień”. Mogą to być aparaty cyfrowe albo... kamery, mieszczące się w jednej dłoni.

Boom na kamerki sportowe nastąpił po pojawieniu się na rynku marki GoPro. To ona jest pionierem wśród kamer doczepianych do kasku czy sprzętów, na którym uprawiamy sporty. Po jakimś czasie, zaczęły pojawiać się nowe marki – te droższe i tańsze. Wybór kamerki jednak zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Po pierwsze musimy zwracać uwagę na obudowę. Im bardziej ekstremalne warunki chcemy sprezentować kamerze, tym budowa powinna być mocniejsza – musi być wytrzymała i odporna na wstrząsy. Jeśli uprawiamy wodne sporty, wodoodporność to podstawa. Niektóre z kamerek umożliwiają nurkowanie z nimi nawet do 100 metrów głębokości! Po drugie wybierajmy kamery, które można obsługiwać gołymi rękami jak i w rękawiczkach. Poprawi to szybkość i komfort reakcji. Po trzecie – mocowanie. Wybierając kamerkę, poinformujmy sprzedawcę do czego będzie ona przyczepiana – pomoże w doborze. Rozdzielczość zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Jeśli zależy nam na bardzo wysokiej jakości filmów (4K), musimy brać pod uwagę większy wydatek. Są to jednak kamery dla profesjonalnych sportowców czy amatorów kręcenia filmów. Jeśli jednak kamerka potrzebna jest nam na wakacje w górach czy nad morzem – standardowa rozdzielczość w zupełności nam wystarczy.